Tak teraz wygląda Dolina Kościeliska po przejściu Orkanu "Ksawery" (skąd oni biorą te nazwy?). Zapach żywicy jeszcze wszędzie unosi się w powietrzu.
doliczyliśmy się 80-ciu słoi - lat...:(
niektóre szklaki są kompletnie odcięte
poklatkowo - rzut pierwszą napotkaną śnieżką...:/
na szczęście zachodnia część doliny pozostała nietknięta...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz