niedziela, 25 marca 2012

"wypasiekowanie"

Tak oto poznałam tajemnice wnętrza uli...:) Ponieważ chwilowo pszczółek brak, mogłam wszystkiemu przyjrzeć się naprawdę bardzo dokładnie. Mam jednak nadzieje, że taki stan "pustkowy" nie potrwa zbyt długo, dlatego gdyby ktoś znalazł przypadkiem zbłąkany rój, to znam miejsce pełne woskowych ramek....:)












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz