środa, 6 marca 2013

nocna iluminacja

Zimne powietrze wcale nas nie wystraszyło. Ruszyliśmy mostami i ulicami Wrocławia zachwycając się ilością  oświetlenia...:) i tak oto pojawiło się postanowienie, że muszę tam wrócić jak będą cieplejsze dni...:)







nie sposób uniknąć porównań... to miejsce straszliwie kojarzy mi się z Plantami, podobnie dużo dzieje się wieczorem...;-) nigdy wcześniej tak bardzo nie cieszyłam się z widoku przejeżdżającej Straży Miejskiej - o zgrozo...;-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz