piątek, 12 sierpnia 2011

Mierzymy się z Mierzeją

Najpierw było Sztutowo. Ponieważ widoki obozowe są na tyle wstrząsające, że jakoś nie dałam rady się przełamać i dokumentować tego co widzę, więc zdjęć nie ma. Mam je w głowie i wystarczy...:/

W drodze powrotnej zajrzeliśmy do Katów Rybackich szukając rezerwatu gdzie są lęgowiska kormorana czarnego i czapli siwej. Nawigacja oszalała pokazywała, że jesteśmy na środku Bałtyku, cóż ciekawie. Chyba nie dotarliśmy do celu, ale kormorana czarnego wypatrzyliśmy...:)

 









zostaw mewę nooo...wrrrrr



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz